W niedzielę byłam w ogrodach Wisley pod Londynem, przepiękne miejsce! Odpoczęłam troszkę, odetchnęłam świeżym powietrzem ogromnej przestrzeni (Londyn jest bardzo klaustrofobiczny), oglądałam i wąchałam całą masę cudownych kwiatów i... byłam rozpieszczana ;) Nic więcej na razie nie powiem, ale jest fajnie i to jest... nooo fajne ;P
W tym tygodniu mam trochę luzu i więcej czasu dla siebie, który jak na razie wykorzystuję na odsypianie i regenerację po tych ciężkich 2,5 miesiąca pracy i przede wszystkim nieobecności właściwie wszędzie (którą cały czas obiecuję nadrobić, wbrew powątpiewaniom Gabi ;P ).
Nikt się do Londynu nie chce wybrać..? :)
W tym tygodniu mam trochę luzu i więcej czasu dla siebie, który jak na razie wykorzystuję na odsypianie i regenerację po tych ciężkich 2,5 miesiąca pracy i przede wszystkim nieobecności właściwie wszędzie (którą cały czas obiecuję nadrobić, wbrew powątpiewaniom Gabi ;P ).
Nikt się do Londynu nie chce wybrać..? :)
Fajnie, że jest fajnie u Ciebie:)
OdpowiedzUsuńJa bym się chetnie do London wybrała ... ale heh, no nie mam jak i kiedy;)
Pozdr.
Ja w sumie nie tak daleko od tego ogrodu mieszkam :)
OdpowiedzUsuńhmm Londyn..a jaka tam jest pogoda?
OdpowiedzUsuńja bym sie chetnie do londynu wybrala, ale aktualnie nie ma szans :/ :*
OdpowiedzUsuńnareszcie odpoczęłąś!!!
OdpowiedzUsuńdlaczego ty nie w sandałach??w lecie?
zaintrygowałaś mnie.....
oj, ja bym się z chęcią wybrała. Plany były, ale się zmyły, kurcze pieczone. W tym roku znowu żadnych dalekich podróży nie będzie :(
OdpowiedzUsuńOj tam,oj tam;P Zresztą teraz jak jesteś rozpieszczana to tym bardziej nie wierzę;P
OdpowiedzUsuńChcieć się wybrać to jedno a móc się wybrac to drugie :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że......jest fajnie :)
mówisz (tzn piszesz), że jest fajnie ^^ czekam na szczegóły :)
OdpowiedzUsuńa do londynu ja bardzo chętnie. od września z łodzi jeszcze wizz będzie latał, na razie całkiem fajne ma ceny ;D
Od półtora roku kolezanka mnie zaprasza, ale ceny biletów i czas jaki mogłabym poswięcić na wycieczke do tego miasta rozmiaja się... Moze zimą mi sie uda...Pozdrowienia z niemniej klaustrofobicznej przez psią pogodę Polski :D
OdpowiedzUsuńJa chcę do londynu! byłam raz i baardzo mi się podobało :)
OdpowiedzUsuńOby dalej było fajnie! :*
Pozdrawiam !
ja sie nie wybieram do Londynu .... a ty moze do Wroclawia?
OdpowiedzUsuń