Już dziś wyruszam na dwutygodniowe wakacje do Portugalii, a konkretnie na dwutygodniowy kurs języka portugalskiego do Aveiro. Samolot mam jutro wcześnie rano, więc dziś przenocuję u przyjaciółki. pewnie będziemy wspominać mój pierwszy wyjazd do Portugalii i dalsze jego "konsekwencje".
Cieszę się na te dwa tygodnie odpoczynku i nauki języka w jego naturalnym środowisku. I modlę się żeby to, czego się nauczyłam jeszcze tutaj przez ostatni miesiąc okazało się przydatne ;P
Zostawiam tu kogoś mi bliskiego, więc tym razem chyba nie ma co liczyć na portugalskie love story ;) Z resztą po co mi portugalskie skoro mam takie fajne tutaj, co z resztą widzicie na zdjęciu ;)
Idę pakować ostatnie rzeczy i... do zobaczenia za 2 tygodnie! :D
Cieszę się na te dwa tygodnie odpoczynku i nauki języka w jego naturalnym środowisku. I modlę się żeby to, czego się nauczyłam jeszcze tutaj przez ostatni miesiąc okazało się przydatne ;P
Zostawiam tu kogoś mi bliskiego, więc tym razem chyba nie ma co liczyć na portugalskie love story ;) Z resztą po co mi portugalskie skoro mam takie fajne tutaj, co z resztą widzicie na zdjęciu ;)
Idę pakować ostatnie rzeczy i... do zobaczenia za 2 tygodnie! :D